Liturgia

„liturgia jest szczytem, do którego zmierza działalność Kościoła, i jednocześnie jest źródłem, z którego wypływa cała jego moc” (KL 10)

Słowo liturgia pochodzi od greckiego wyrazu „leiturgia” („leitos” – publiczny, „ergon” – służba, praca). Wyraz ten oznaczał więc zarówno służbę publiczną w Grecji, jak i odnosił się do czynności religijnych. Samo słowo liturgia do użytku Kościoła wchodziło dosyć opornie. Na wschodzie od IV w. nazywano tak cały kult, zaś od IX w. liturgią określano już tylko Eucharystię. Kościół Zachodni słowo 'liturgia’ wprowadził do swojej nomenklatury; na określenie kultu bożego (officium divinum) dopiero w XVIII w. Wcześniej na określenie tego, co dziś nazywamy liturgią używano takich słów jak: ministeria, eclessiastica, celebratio, servitia, cultus, officium divinum, sacri ritus, opus dei, caeremonia lub agenda.

W najprostszym ujęciu liturgia, to wszelki kult człowieka, jaki oddawany jest Bogu. Liturgia jest jednak pojęciem tak szerokim i złożonym, że trudno ją umiejscowić w jakiejś jednej ciasnej ramie zgrabnej definicji.

Liturgia to zarówno wszystkie obrzędy i ceremonie (sprawowanie Eucharystii i innych sakramentów, nabożeństwa, sakramentalia), jak i w ujęciu literalnym: prawnie ustalony kult Kościoła, a także „misterium Chrystusa i Kościoła” (O. Casel). Papież Pius XII w Encyklice Mediator Dei (1947 r.), poświęconej w całości liturgii, podał szeroką i słusznie obejmującą wszystkie wspomniane trzy aspekty definicję liturgii:
„Liturgia obejmuje całkowity kult publiczny Ciała Mistycznego Chrystusa, a więc Jego Głowy i Członków” (MD). Inna definicja liturgii mówi, że: „Liturgia jest kontynuacją paschalnego misterium Chrystusa, to jest męki, śmierci i zmartwychwstania. Jest to równocześnie dzieło uświęcenia człowieka i doskonałego uwielbienia Boga. Dokonuje się ono w liturgii pod osłoną znaków (symboli).” (B. Nadolski, Liturgika, I)

Konstytucja o liturgii świętej Sacrosanctum Concilium Soboru Watykańskiego II definiuje liturgię w następujący sposób: „Słusznie zatem uważa się liturgię za wypełnianie kapłańskiej funkcji Jezusa Chrystusa. W niej przez znaki dostrzegalne wyraża się i w sposób właściwy dla poszczególnych znaków dokonuje uświęcenie człowieka, a Mistyczne Ciało Jezusa Chrystusa, to jest Głowa ze swymi członkami, sprawuje pełny kult publiczny.” KL 7

Można powiedzieć, że liturgia jest:

  • wykonywaniem kapłańskiego posłannictwa Chrystusa
  • uobecnieniem misterium paschalnego
  • antycypacją (zapowiedzią) liturgii niebieskiej i niejako partycypacją w jej odblasku już tu: na ziemi. „liturgia ziemska daje nam niejako przedsmak uczestnictwa w liturgii niebieskiej” (KL 8)
  • uświęceniem człowieka i uwielbieniem Boga
  • dziełem Chrystusa i Kościoła

Błędem byłoby jednak uznać liturgię za dzieło i czynność stricte ludzką. Ostatnie dwa podpunkty wyraźnie przekazują prawdę o dwóch płaszczyznach; nie bez przyczyny mówi się, że w liturgii „niebo styka się z ziemią”. Liturgia to zarówno kierunek wstępujący (od człowieka do Boga), wyrażający się w składaniu ofiar, w dziękczynieniu i uwielbieniu, jak i nurt zstępujący (od Boga do człowieka), wyrażający zstępowanie Bożej łaski, skutkujący uświęceniem człowieka (patrz graf obok). To właśnie cel liturgii: uwielbienie Stwórcy i uświęcenie człowieka.

To dwutorowe ukierunkowanie liturgii widać nawet w układzie Mszy św. Najpierw następuje Liturgia Słowa; Bóg pierwszy kieruje do nas swoje Słowo. Dopiero później składamy Bogu swe ofiary z darów otrzymanych od Niego, w nadziei, że będzie to ofiara Jemu miła, a dla nas zbawienna („przyjmij nas Panie w duchu pokory i sercem skruszonym (…) a ta ofiara niech się dzisiaj dokona przed Tobą; panie Boże, aby się Tobie podobała”, „(…)godne to i sprawiedliwe, słuszne i zbawienne, abyśmy Tobie składali dziękczynienie”).

Trzeba pamiętać, że (jak we wszystkich religiach teocentrycznych, a do takich należy chrześcijaństwo); inicjatywa wychodzi zawsze od Boga. To On kieruje ku nam swe Słowo i Łaskę – inicjując tym samym liturgię. To On przynagla nas i zaprasza do oddawania Mu należnej czci. Wreszcie to On ma prawo nas nagrodzić swą zbawienną łaską, pomimo tego, że nasze uwielbienie nie powiększa Jego chwały. Pięknie mówią o tym słowa 4 prefacji zwykłej: „nasze hymny pochwalne niczego Tobie nie dodają, ale się przyczyniają do naszego zbawienia”.

Wreszcie sprawowanie liturgii to jedno z trzech głównych zadań Kościoła (o których mówi także KL nr 9), obok pełnienia dzieł miłosierdzia (diakonia, caritas) i przepowiadania Dobrej Nowiny: posługi słowa (martyria – od. gr. martyros – świadek, męczennik).

Liturgia a nabożeństwa

Zatem liturgia nie wyczerpuje całej działalności Kościoła (KL 9). Poza liturgią istnieją jeszcze nabożeństwa (łac. pia exercitia – pobożne ćwiczenia). Pojawia się pytanie: co to są nabożeństwa? Nabożeństwa to po prostu inna forma pobożności, odmienna i nie zaliczana jednak do liturgii. Kościół naucza, że nabożeństwa winny być tak uporządkowane, by zgadzały się z liturgią, z niej wypływały i do niej prowadziły (KL 13). Wyróżniamy nabożeństwa publiczne, ludowe oraz indywidualne. Włączone są one naturalnym następstwem czasu w poszczególne okresy liturgiczne, podkreślając charakter przeżywanych treści. Niektóre są szczególnie przypisane do określonych miesięcy, np. nabożeństwa majowe. Do nabożeństw należą m. in.: Droga Krzyżowa, Gorzkie Żale (szczeg. Wielki Post), Różaniec (szczeg. październik), Nabożeństwa majowe, czerwcowe, koronka do Bożego Miłosierdzia, Godzinki do NMP (szczeg. soboty), nabożeństwa o urodzaje, ku czci świętych (w dni wspomnień) itd. Uczestnicząc w nich powinniśmy mówić, że uczestniczymy w nabożeństwach, a nie w liturgii.

Do liturgii zaliczamy:

  • Eucharystię (Mszę Świetą)
  • sakramenty święte
  • sakramentalia (egzorcyzmy, poświęcenia, błogosławieństwa)
  • Liturgię Godzin
  • celebracje roku liturgicznego

Cechy liturgii

Liturgia ma hierarchiczny i społeczny charakter.

  • hierarchiczny charakter liturgii oznacza, że liturgia wyraża hierarchiczność Kościoła. Uwidacznia się to szczególnie, gdy sprawującemu liturgię prezbiterium przewodniczy biskup. Ponadto każdy spełnia specyficzną dla siebie funkcję w zgromadzeniu liturgicznym wg natury rzeczy i na mocy przepisów (KL 28).
  • społeczny charakter liturgii mówi, iż osoba Chrystusa łączy wszystkich uczestniczących w obrzędach w „nadprzyrodzoną społeczność” Mistycznego Ciała Chrystusa. Społeczny charakter liturgii domaga się m.in. podziału funkcji liturgicznych

Mówiąc o liturgii podkreśla się także jej publiczny i całkowity charakter

  • publiczny charakter liturgii określa, że liturgia Kościoła Powszechnego nie jest zarezerwowana dla jakiejś elitarnej grupy (wówczas miałaby status liturgii misteryjnej), lecz ma być udostępniona społeczności.
  • całkowity charakter liturgii mówi, iż liturgia winna angażować całość osoby ludzkiej (duszę, serce, umysł, ciało, zmysły), nie może być odizolowana np. od moralności, przeżyć wewnętrznych. Pojmowanie i przeżywanie liturgii jedynie zewnętrznie czyni z niej pusty akt, przechodzący powoli w rutynę, obojętność lub nawet obłudę. Istotę tego zjawiska doskonale oddają słowa zaczerpnięte z Pisma Świętego:
    „Ten lud czci Mnie wargami, lecz sercem swym daleko jest ode Mnie” (Mt 15, 8 por. Iz 29, 13)

Uczestnictwo w liturgii

Mówiąc o liturgii nie można pominąć kwestii uczestnictwa w niej.

Uczestnictwo w powszechnym znaczeniu definiuje się jako dobrowolne i szlachetne zaangażowanie. Uczestnictwo wiernych, należy rozpatrywać według trzech wymiarów: udziału świadomego, czynnego i owocnego, o czym mówi 14 punkt Konstytucji o Liturgii. Z kolei KL 11 mówi, że aby uczestniczyć świadomie, czynnie i owocnie, niezbędne jest „poznawanie i rozumienie znaków liturgicznych”. Do troski o te trzy wymiary uczestnictwa zobowiązani są również duszpasterze:
„Dlatego duszpasterze powinni czuwać, aby czynności liturgiczne odprawiały się nie tylko ważnie i godziwie, lecz także, aby wierni uczestniczyli w nich świadomie, czynnie i owocnie”. (KL art. 11 i 19).

O dobry udział w tajemnicy Eucharystii modli się służba liturgiczna w modlitwie przed Mszą św:
„spraw, abym uświęcony uczestnictwem w tych tajemnicach, szedł tylko drogą zbawienia”

Właściwe uczestnictwo w liturgii przyczyniać się ma zatem do naszego uświęcenia, co jest jednym z celów liturgii.

Uczestnictwo świadome

Świadome uczestnictwo we Mszy św. winno objawiać się znajomością symboliki i znaczenia obrzędów, w których bierze się udział. Wymaga to tak przygotowania liturgicznego jak i formacji wewnętrznej. Świadome uczestnictwo nie jest możliwe bez należytego skupienia przed i w czasie Eucharystii. Wiadomo, że świadomego uczestnictwa nie można wymagać od razu – nasza świadomość liturgiczna połączona z takim właśnie uczestnictwem wzrasta w nas stopniowo. Nie oznacza to jednak, że możemy ten proces pozostawić samemu sobie; możemy poczytać o danych częściach liturgii i sakramentach, by pogłębiać swoją wiedzę i świadomość liturgiczną. Tym bardziej my, jako ustanowieni słudzy ołtarza; musimy dbać o tę formację. Warto zadawać sobie pytania: czy wiem, w czym tak naprawdę biorę udział? Czy wiem, co dany obrzęd oznacza?

Istotę świadomego uczestnictwa w świętych obrzędach w piękny sposób ujmują słowa modlitwy ministranta przed Mszą św.:
„(…)Do świętej przystępuję służby,
Chcę ja dobrze pełnić.
Proszę Cię Panie Jezu o łaskę skupienia;
By myśli moje były przy Tobie,
By oczy moje były zwrócone na ołtarz,
A serce moje oddane tylko Tobie. Amen”

Uczestnictwo czynne

Winno się ono przejawiać w naszych postawach i gestach. Nie mogą być one ospałe, ani tym bardziej okazujące naszą niechęć czy znudzenie (wynikające często z braku uczestnictwa świadomego – patrz wyżej). Wymaga dawania jasnych i wyraźnych odpowiedzi na wezwania kapłana, wypowiadania modlitw, śpiewu liturgicznego. Nasza aktywność jest zewnętrznym odbiciem naszego wewnętrznego przeżywania Ofiary Mszy św. Dlatego też istotne jest poznawanie modlitw, tekstów pieśni i aklamacji, stosowanych w czasie liturgii.

„Biskup winien zabiegać o to, aby prezbiterzy, diakoni i wierni świeccy zdobywali coraz pełniejsze zrozumienie głębokiego sensu obrzędów i tekstów liturgicznych i dzięki temu byli prowadzeni do czynnego i owocnego udziału w sprawowaniu Eucharystii” (OWMR 22)

Ministranci, których funkcja polega także na ukazywaniu postaw i dawania przykładu w gestach, słowach i postawach winni czuć się do czynnego udziału szczególnie zobowiązani. Rzecz jasna chodzi o czynny udział w sensie pozytywnym. Należy się bowiem zdecydowanie wystrzegać wszelkich niewłaściwych gestów, rozmów oraz komentarzy na liturgii. Rozmowy na Mszy św. są zbiorową obrazą Bożą!

Uczestnictwo owocne

Owocne uczestnictwo we Mszy św. to nie tylko zasługa naszych wysiłków. Potrzeba nam do tego łaski Bożej, na której przyjęcie będziemy gotowi wówczas, gdy otworzymy swe serca na jej działanie. Niezbędne do tego jest należyte skupienie oraz wysoka świadomość liturgiczna (można nawet powiedzieć, że owocne uczestnictwo nie jest możliwe, jeśli nie będzie wcześniej świadomego i czynnego udziału w liturgii). Pełne uczestnictwo we Mszy św. połączone jest z przyjęciem Komunii św. Jak mówi punkt 1391 KKK „Szczególnym owocem przyjmowania Eucharystii w komunii jest głębokie zjednoczenie z Chrystusem, który powiedział „kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we mnie, a ja w nim”. W pkt. 1393 KKK czytamy, że przyjęta Komunia oczyszcza nas z grzechów lekkich, zaś jej częste przyjmowanie uzdalnia nas, „by w przyszłości trudniej nam było zrywać więź z Chrystusem przez grzech śmiertelny”.

Aby było możliwe owocne i pełne uczestnictwo w Eucharystii, należałoby wcześniej przystąpić do Sakramentu Spowiedzi. Do przyjęcia łaski Bożej jesteśmy bowiem zdolni wówczas, gdy jesteśmy w stanie łaski uświęcającej. Grzech ciężki (śmiertelny) zrywa tę naszą więź z Bogiem. Odnośnie grzechu KKK mówi: „Cała skuteczność pokuty polega na przywróceniu nam łaski Bożej i zjednoczeniu nas w przyjaźni z Bogiem” (pkt. 1468). Odnowienie tej „bożej nici” może nastąpić poprzez szczerą i ważną spowiedź.

Liturgika to nauka zajmująca się badaniem liturgii Kościoła. Czyni to pod wieloma względami, powołując się na wielorakie aspekty, m.in. duszpasterski, teologiczny, ascetyczno-mistyczny, prawny, historyczny itd.

Liturgista to badacz zajmujący się liturgiką.

Liturg, to ten, który sprawuje świętą liturgię. Głównym i najwyższym Liturgiem jest zawsze sam jedyny i najwyższy Arcykapłan Nowego i Wiecznego Przymierza: Jezus Chrystus. Liturgiem jest kapłan, który jednak sprawuje liturgię in persona Christi (w osobie Chrystusa).

Źródło:
www.ministranci.archidiecezja.katowice.pl